Blog lifestylowy

Luz blues

Luz blues

Nie ma jak luz. Na szczęście czas kwartalnych rozliczeń oraz innych zobowiązań wynikajacych z prowadzenia firmy mam już za sobą, więc siedząc dzisiaj wygodnie w fotelu nadrabiam blogowe zaległości. A jest tego trochę … co widać po nielicznych wpisach. No ale cóż, nikt nie mówił, że będzie lekko … 
Teraz siedzę wygodnie na dowolnie wybranym boku i mam to, co na świecie najświętsze …
Na zewnątrz temperatura sięga 35 stopni, upał jak w tropikach więc może uda mi się skusić męża, na mały wypad w nieznane 🙂 
Najważniejsze żeby było ciepło, miło i wesoło, jednym słowem luz blues.

 
 

Bluzka Carry, spódnica Alaïa Paris, buty Bata

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...


25 thoughts on “Luz blues”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial