” Jedna maleńka dziewczynka … Dwie silne kobiety … I najtrudniejsza decyzja, jaką przyjdzie im podjąć … „ tak zapowiada się powieść Kristy Woodson Harvey pt. ” Droga Karolino … „. Książka została opublikowana w 2016 roku przez Wydawnictwo Dreams.
Autorka znana jest także z ” Kłamstw i innych gier miłosnych” oraz z bloga dotyczącego aranżacji wnętrz ” Design Chic „.
” Droga Karolino … ” – opis:
Frances Khaki Mason ma wszystko, o czym można zamarzyć: kochającego męża i synka, świetną karierę jako dekoratorka wnętrz i domy w Karolinie Północnej i na Manhattanie. Wszystko, oprócz drugiego dziecka, o którym tak bardzo marzy. Jodi, dziewiętnastoletnia kuzynka jej męża dopiero co wyszła z odwyku, jest samotna i w ciąży. Mimo tego, że te kobiety nie mogłyby się wydawać bardziej różne, to jednak połaczy je więź na całe życie. Khaki zaczyna opiekować się młodą dziewczyną i wspierać ją w decyzji o urodzeniu dziecka. Jednak kiedy Jodi zmaga się z wyzwaniami macierzyństwa i byciem taką matką, na jaką zasługuje jej córka, poprosi Khaki o niełatwą przysługę …
” Droga Karolino ” to bardzo wciągająca i emocjonująca powieść. Napisana jest w formie listów od obu matek ( biologicznej i adopcyjnej ) do małej dziewczynki Karoliny, przez które jest wychowywana. Matki opisują w nich swoje historie, radości i problemy, z którymi przyszło im się zmierzyć. Tłumaczą oraz jednocześnie usprawiedliwiają niełatwe decyzje jakie musiały w życiu podjąć.
W książce został poruszony trudny temat jakim jest adopcja. Autorce udało się stworzyć idealny obraz rodziny, która wspiera się w tej niełatwej sytuacji i kieruje się przede wszystkim dobrem dziecka. Oczywiście jak w każdej rodzinie również i tu zdarzają się konflikty oraz chwile, gdy życie jest przytłaczające i ciężkie. Jednak jej członkowie nie poddają się i w trudnych momentach są razem. Można powiedzieć, że „sztormy ” ich nie zabijają, a tylko wzmacniają.
” Droga Karolino … ” napisana jest prostym językiem, mimo iż temat w niej poruszony do łatwych nie należy. Przedstawiona historia wciąga czytelnika od pierwszych stron, dlatego czyta się ją w błyskawicznym tempie. Myślę, że będzie to doskonała lektura na letnie dni zwłaszcza dla wszystkich mam.
WARTO PRZECZYTAĆ:
Wyjątkowy prezent dla wyjątkowej osoby
HOMEBOOK Design VOL.4 – najlepsze projekty wnętrzarskie
” Cyfrowi rodzice ” – recenzja książki
Po Twojej recenzji aż chce się przeczytać ksiażkę. Muszę poszukać jej gdzieś w księgarni 🙂
Brzmi bardzo interesująco:)
Coś mi się wydaje, że ta książka to prawdziwa petarda emocjonalna. Nie wiem dlaczego, ale odkąd mam własne dzieci, wszystkie opowieści z dziećmi roli głównej biorę bardzo emocjonalnie…
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
raczej nie dla mnie. Matką nie jestem i nie zamierzam być, a w rodzinie temat adopcji mamy na tapecie, bo moja kuzynka i kuzyn są właśnie z adopcji. Po książkę zatem nie sięgnę 🙂 tym bardziej, że nie do końca przekonuje mnie forma listów,
pozdrawiam