Palmiarnia w Gliwicach to jedno z miejsc, które lubimy odwiedzać, zwłaszcza podczas jesienno – zimowych weekendów. Tak jak już kiedyś pisałam w jednym z wpisów ( Zimą pod palmami ), pobyt w Palmiarni jest niewątpliwą atrakcją zwłaszcza dla najmłodszych. Jest także pouczającą lekcją biologii, ponieważ możecie tu liczyć na egzotyczne rośliny i zwierzęta, a także podziwiać duże akwaria pełne ryb z całego świata.
Palmiarnia podzielona jest na pięć pawilonów:
- Pawilon roślin użytkowych
- Pawilon tropiku
- Pawilon historyczny
- Pawilon sukulentów
- Pawilon akwarystyczny.
Naszym dzieciom najbardziej spodobał się Pawilon akwarystyczny, którego ekspozycja obejmuje cztery środowiska słodkowodne: Amazonia, Tanganika, rzeki Azji południowo – wschodniej oraz rzeki polskie.
Palmiarnia w Gliwicach znajduje się na terenie Parku Chopina. Jak się okazało, spacer alejkami w poszukiwaniu kasztanów stał się również dla naszych najmłodszych ekscytującą przygodą.
Jak widzicie niewiele trzeba, aby interesująco spędzić weekend z rodziną. Myślę, że Palmiarnia jest ciekawym miejscem, tym bardziej że dzieciom nigdy nie nudzi się bliski kontakt z naturą. Czytając niedawno jeden z magazynów, trafiłam na artykuł, w którym nawet psycholog dziecięcy uważa iż obserwacja przyrody daje dzieciom uczucie bezpieczeństwa i harmonii. Ponadto buduje wrażliwość, wyrozumiałość oraz daje uczucie wewnętrznej świadomości swojego miejsca na ziemi. Dlatego póki laptop i gry nie zastąpią naszym pociechom całego świata, warto wykorzystywać naturalną skłonność dzieci do zabawy w plenerze. Macie wówczas gwarancję udanego spędzenia wolnego czasu 🙂
Uwielbiam takie miejsca! Ślicznie wyglądacie!:)
🙂
Extra pomysł na spędzenie czasu z dziećmi, przyroda i natura im służy! 🙂 Pięknie tam 🙂
to prawda:)
Bardzo lubię palmiarnie…u mnie w mieście również jest,choć bardzo mała
Tak jak piszesz fajne miejsce na jesień i zimę 🙂 u nas tylko ogród botaniczny ale teraz nie ma co tam zwiedzać 🙂