Blog lifestylowy

Kawa po włosku na dobry początek dnia

Kawa po włosku na dobry początek dnia
Będąc zagorzałym kawoszem, nie wyobrażam sobie poranka bez filiżanki ulubionej, aromatycznej kawy. Takiej prawdziwej, po włosku, która od razu stawia mnie na nogi. Trzeba przyznać, że Włosi wiedzą co dobre … Sama osobiście przekonałam się o tym podróżując kiedyś po Wenecji (polecam wpis Sposób na Wenecję oraz Weneckie zakątki ).
We Włoszech lista rodzajów kawy jest bardzo długa. Może być to espresso, macchiato, lungo, czy ristretto. O poranku najczęściej wybieram espresso, a takie jakie piłam w Wenecji mogę zaparzyć tylko dzięki aromatycznej kawie Mazurro. W końcu dobrze wyselekcjonowane ziarna to gwarancja niepowtarzalnego smaku. Swoją ulubioną kawę zamawiam zazwyczaj na stronie sklep.mazurro.com , czyli stronie polskiego producenta wytwarzającego kawę w iście włoskim stylu.
Jak widzicie, należę do kawowych smakoszy, dlatego czasami lubię znajdywać ciekawostki dotyczące picia kawy w innych krajach na świecie. Ostatnio również znalazłam ciekawy artykuł o tym jednym z najpopularniejszych napojów na świecie…
Jak się okazuje kawa była znana w Etiopii już w I tysiącleciu p.n.e., gdzie spożywano owoce kawowca gotowane z dodatkiem masła i soli. W XIII lub XIV wieku kupcy arabscy przywieźli ją do Jemenu, który dziś jest producentem najdroższej kawy. Do Europy trafiła na początku XVII wieku, a do Polski pod koniec tego wieku. I w bardzo krótkim czasie stała się niemal naszym napojem narodowym.

Najwięcej kawy w Europie piją Skandynawowie, którzy spotykają się przy niej towarzysko. Uważa się nawet, że amerykańskie coffee breaks  zapoczątkowali w XIX wieku imigranci z Norwegii.

W USA zamawiając kawę, zwrócimy uwagę na jej ilość. Amerykańska small coffee to odpowiednik naszej kawy średniej lub dużej. Ponadto Amerykanie lubią kawę rozcieńczać z czego wzięła się słynna caffe americano.
Brytyjczycy, znani z zamiłowania do herbaty, coraz częściej piją kawę. Jest ona zawsze świeżo zmielona i aromatyczna, ponieważ kupuje się ją w ziarnkach.
W kawie po irlandzku natomiast znajdziemy procenty, ponieważ dodają do niej whisky, brązowy cukier i bitą śmietanę. Podobnie w kawie po hiszpańsku, gdzie poczujemy smak sherry, po rosyjsku – odrobinę wódki, a po francusku odrobinę koniaku.

Podobno istnieją dowody naukowe na to, że herbata bardziej pobudza niż kawa, ale ja i tak zdecydowanie pozostaję wierna kawie, choć dobrej herbaty również lubię się napić 🙂

Warto dodać, że istnieją naukowe badania, że kawę, aby przyniosła korzyści zdrowotne, należy pić w ilości co najmniej 3 do 4 filiżanek. Najlepiej ją pić bez cukru i słodzików oraz absolutnie bez dodatku śmietanki, czy mleka. Te dodatki tak naprawdę zabijają prawdziwy smak kawy i powodują, że nie ma ona właściwości leczniczych. W kawie oprócz kofeiny są liczne polifenole czy np. kwas kawowy, który przyjmowany w takich ilościach obniża lub wyrównuje nam ciśnienie krwi, oczyszcza naczynia krwionośne i ma zbawienny wpływ na nasze serce (są na to naukowe dowody). Tak więc moi drodzy pijcie kawę, taką jak Mazurro najlepiej stale w umiarkowanych ilościach, a Wasze serce Wam podziękuje. Pijcie kawę na zdrowie 🙂

WARTO PRZECZYTAĆ:

Ajurweda – sposób na zdrowie i urodę
Herbaciane pola Batumi
Suplementy diety w proszku Vitter Pure – opinia

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial