Dziś trochę wspomnień z letniego pobytu w Zielonej Górze. Jak wynika z samej nazwy, w tym mieście jest naprawdę zielono, co widać na większości moich fotografii. Pomimo tego, że sama Zielona, jak o niej mówią mieszkańcy, jest położona przepięknie, w centrum sosnowych lasów – jak okiem sięgnąć wokół same lasy . To jeszcze dodatkowo mieszkańcy i włodarze dbają by zieleni nie zabrakło w samym mieście. Ale czasami przychodzi czas na małe zmiany i w centrum miasta na rynku pojawia się wystawa poświęcona 50 tej rocznicy lądowania na Księżycu. Całość wyglądała dość tajemniczo i zagadkowo oraz sprawiła, że nasze zaskoczone dzieci mogły poczuć się jakby przez chwilę były na Srebrnym Globie. Naprawdę udana wystawa.
W wolnej chwili zapraszamy na nasz Instagram 🙂
WARTO PRZECZYTAĆ:
Nasz długi majowy weekend
Latarnia Morska w Niechorzu
Daisy Days w Pszczynie